Dzisiaj dzięki inicjatywie Samorządu Uczniowskiego i opiekunowi pani Renacie Gniewek miała miejsce rzadko spotykana wśród uczniów sytuacja. A mianowicie po raz pierwszy z własnej dobrej i nieprzymuszonej woli spędziliśmy kilka popołudniowych godzin w… szkole! Podczas I. Wieczoru Filmowego obejrzeliśmy dwa filmy, które okazały się strzałem w dziesiątkę.

Pierwszym z nich był thriller pt. „Nerve” , którego głównym przesłaniem jest internetowe zagrożenie. Vee to uczennica ostatniej klasy liceum, która dołącza do internetowej gry w prawdę i wyzwanie. Wkrótce odkrywa, że każdy jej ruch jest manipulowany przez anonimowych „obserwatorów”. Z kolei bohaterkami drugiego filmu, czyli „Złych mamusiek” są trzy przepracowane i niedoceniane matki, które porzucają swoje obowiązki, by doświadczyć od dawna upragnionej wolności. To komedia pełna śmiechu i bogata w ciekawe, życiowe spostrzeżenia.

Co prawda tym razem nie byliśmy w Cinema City, nie mieliśmy okularów 3D, nie jedliśmy popcornu, ale to w niczym nam nie przeszkadzało. Wręcz przeciwnie świetna atmosfera i „rodzinny nastrój” sprawiły, że wieczór ten długo będziemy wspominać.

Acha, zapomnielibyśmy…, oczywiście nie zabrakło niezdrowej, ale przez wszystkich lubianej pizzy.