Czyli tłumacząc z łac. „Twarde prawo, ale prawo”, to rzymska zasada prawnicza, wyrażająca absolutną nadrzędność norm prawa, zgodnie z którą należy bezwzględnie stosować się do przepisów ustawy niezależnie od ich uciążliwości oraz konsekwencji dla zobowiązanego.

Dzisiaj większość z nas po raz pierwszy przekroczyła progi sądu, to kolejny pomysł pani dyrektor Agaty Król-Mirek, mający na celu urozmaicenie nam życia w szkole.

Dzięki życzliwości pani Anny Ferek kuratora zawodowego Sądu  Rejonowego w Muszynie, mogliśmy razem z naszym wychowawcą panem Danielem Sekułą zwiedzić budynek sądu oraz uczestniczyć w nietypowej lekcji, podczas której w rolę nauczyciela wcieliła się pani kurator. Trzeba przyznać, że w tym zawodzie też by się sprawdziła.

Pani kurator w atrakcyjny i przystępny sposób przybliżyła nam podstawowe akta prawne i przepisy dotyczące nieletnich. Omówiła także zakres działań wydziału rodzinnego i nieletnich, a także przytaczała różne sytuacje z sali sądowej, dotyczące konkretnych przypadków łamania prawa przez nieletnich. Poruszyła także tematy związane z:forami internetowymi, korzystaniem z internetu, wolnością słowa, ochroną danych i dóbr osobistych, różnymi używkami, typu alkohol, dopalacze, narkotyki czy środki odurzające.

Punktem kulminacyjny tej wizyty okazała się symulacja procesu karnego, podczas którego nasz kolega Mirek jako sędzia musiał podjąć decyzję czy oskarżony jest winny czynów zarzucanych mu w akcie oskarżenia i jaką karę należy mu wymierzyć.

Jak się okazało praca sędziego nie należy do łatwych, wymaga wiedzy, doświadczenia, umiejętności logicznego myślenia i podejmowania często bardzo trudnych decyzji.