14

10,2016

W pogoni za wrocławskimi krasnalami …

Aby urozmaicić nasz pobyt we Wrocławiu, pani dyrektor Agata Król-Mirek ogłosiła konkurs pt. „W pogoni za krasnalami”. Naszym zadaniem było znalezienie i sfotografowanie jak największej ilości skrzatów. Na początku wyzwanie to potraktowaliśmy bez większego entuzjazmu, ale kiedy na horyzoncie pojawił się pierwszy chochlik wszyscy rzuciliśmy się na niego i tak rozpoczęło się nasze polowanie na krasnoludki. Nie przypuszczaliśmy, że ten konkurs tak nas zaintryguje i stanie się niezwykłą przygodą oraz świetną zabawą. Udało nam się wytropić całkiem pokaźną ilość skrzatów, wśród których byli min.: Papa Krasnal, Pracz, Więzień, Kowal, Tynkuś, Kinoman, Śpiący Strażnik, Temidek, Podróżnik, Bibliofil, Rzeźnik, Słupniki, Syzyfki, Elektryk, Życzliwek i Hipoczyściel, którego znaleźliśmy w ZOO.

A oto wyniki konkursu:

I miejsce: 50 krasnali znalazła ekipa z klasy II a: Adrian Augustyński, Patryk Ogorzały, Krzysztof Kłapacz, Norbert Porębski i Rafał Horowski

II miejsce: 47 krasnali: Jakub Gruca kl.III

III miejsce: 46 krasnali: Kinga Marmucka kl. III i Grzegorz Semla kl. II b

Wszystkim „myśliwym” gratulujemy zwycięstwa i rzadko spotykanej determinacji!!!

Dla tych, co nie wiedzą:

We wrocławskim Podziemnym Mieście Krasnali żyje blisko trzysta skrzatów i ciągle wprowadzają się nowe. Kryją się w uliczkach i zaułkach, umykają przed wzrokiem przechodniów. Na temat tego, skąd krasnale wzięły się we Wrocławiu, od lat spierają się historycy, dziennikarze i zwykli wrocławianie.  Prawdę zna najprawdopodobniej tylko Papa Krasnal.

Krasnoludki i im podobne istoty zalicza się do duchów opiekuńczych. Niewielcy to opiekunowie, ale bardzo skuteczni i życzliwi. Według wierzeń ludowych, głównym zadaniem krasnoludków było pomagać człowiekowi w pracach domowych i pomnażać jego majątek.

 

Comments are closed.